Legia przegrała na wyjeździe 2:5 z Rekordem Bielsko-Biała (wicemistrz Polski) w 15. kolejce Futsal Ekstraklasy i zarazem ostatnim meczu o stawkę w 2023 roku. Od 17. minuty “Wojskowi” prowadzili 2:0 po bramkach Davidsona Silvy oraz Rui’ego Pinto.


Warszawiacy dobrze weszli w mecz, obejmując prowadzenie w 9. minucie, za sprawą Davidsona Silvy. Rekord mógł szybko wyrównać, ale nie dość, że tego nie zrobił, to niewykorzystane sytuacje się zemściły. W końcówce pierwszej połowy “Wojskowi” podwyższyli wynik, tym razem po golu Rui’ego Pinto. Tuż przed przerwą zespół z Bielska-Białej złapał kontakt po ładnym woleju Mikołaja Zastawnika.

Rekord miał udany początek drugiej połowy, doprowadzając do remisu dzięki uderzeniu Artura Popławskiego z ostrego kąta. Miejscowi poszli za ciosem i po niecałej pół godzinie gry objęli prowadzenie. Błysnął Tomasz Lutecki, który otrzymał podanie od Stefana Rakicia i wykończył stały fragment.

Goście nie odpuszczali i mieli szansę na wyrównanie, ale piłka po strzale Silvy odbiła się od rąk Bartłomieja Nawrata i trafiła w słupek. Końcówka należała do Rekordu, który odjechał po bramkach Michała Kubika oraz Rakicia.

Legioniści przegrali 2:5 i wrócą do gry w niedzielę, 7 stycznia (godz. 16:00). Wówczas zmierzą się na wyjeździe z Red Dragons Pniewy w 16. kolejce ligowej.