Legioniści przegrali u siebie 2:3 z Rekordem Bielsko-Biała na koniec sezonu zasadniczego (30. kolejka Futsal Ekstraklasy). Bramki w barwach “Wojskowych”, na 1:0 i 2:1, zdobyli odpowiednio Mykyta Storożuk oraz Michał Klaus.
Ostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej rozpoczęło się dla “Wojskowych” w kapitalny sposób, bowiem już w 3. minucie z gola cieszył się Mykyta Storożuk.
Legia długo była niemal bezbłędna w defensywie. Zmieniło się to w 6. minucie, kiedy Tomasz Lutecki świetnie obrócił się z piłką, po czym perfekcyjnym strzałem umieścił ją w siatce warszawiaków. Po utracie gola legionistom zdecydowanie brakowało dynamiki w wyprowadzaniu, jeśli w ogóle to się udawało. Niejednokrotnie zwykła wymiana podań blisko bramki kończyła się utratą futsalówki, choć i tak “Rekordziści” nie potrafili wykorzystać nadarzających się sytuacji.
Tuż przed końcem pierwszej połowy, po krótkim rozegraniu rzutu wolnego, Michał Klaus popisał się znakomitym uderzeniem, dzięki któremu Legia zdołała zdobyć bramkę do szatni. Napastnik “Wojkowych” został przy okazji strzelcem 100. gola stołecznego zespołu w trwających rozgrywkach.
Pierwsza połowa nie stała na najwyższym poziomie z obu stron, pojawiało się dużo niedokładności, były fragmenty przestoju, mimo to prowadzenie miejscowych z wyżej notowanym rywalem zasługiwało na słowa uznania.
Po przerwie Legię przed utratą bramki, serią udanych interwencji, ratował Ignacio Casillas. Dopiero w 26. minucie Hiszpan dał się pokonać, drugiego gola w barwach Rekordu strzelił Taras Koroslin. Po wyjściu na prowadzenie zespół z Bielska-Białej zaczął się nakręcać, przez co stołeczna drużyna na długo została zepchnięta do defensywy.
Rekordziści dopięli swego już kilka minut później, bramkę na 3:2 zdobył Stefan Rakić. Warszawiakom nie udało się potem chociaż powalczyć o korzystny wynik. Nawet, gdy Legia atakowała w końcówce, to kończyło się to fiaskiem, gdyż brakowało elementu zaskoczenia czy wiary w ich powodzenie.
Rekord wygrał w Warszawie 3:2 i wywozi ostatni komplet punktów w sezonie zasadniczym. To oznacza, że droga obu zespołów skrzyżuje się już po raz czwarty w obecnych rozgrywkach, tym razem w pierwszej rundzie fazy play-off. Walka o mistrzostwo Polski w futsalu rozpocznie się już 24 kwietnia.