Spotkanie wyjazdowe II Ligi Futsalu Mzpn między naszymi drużynami, zamykało pierwszą rundę gier tego sezonu. Wyjazd, który był pełen przygód…

Przygody są z nami od początku, bo na mecz docieramy trochę spóźnieni. Prosto z busa wchodzimy na boisko. Po bardzo krótkiej rozgrzewce zaczynamy grać i już w 30 sekundzie spotkania tracimy bramkę na 1 – 0, która wywołuje olbrzymią euforię w zapełnionej po brzegi miejscowymi kibicami hali. Szybko jednak odzyskujemy kontrolę nad wydarzeniami na boisku i odpowiadamy 3 bramkami. Gospodarze niesieni dopingiem swoich kibiców nie zamierzali się poddać i po szybkiej kontrze strzelili bramkę kontaktową. Po taki małym prysznicu, to nasza drużyna przejęła znowu inicjatywę na boisku i konsekwentnie grała swoje. W efekcie na przerwę schodzimy przy wyniku 9:2 dla naszej drużyny.

Druga połowa w naszym wykonaniu była słabsza, ponieważ brakowało nam wykończenia akcji, które sobie stwarzaliśmy, a dodatkowo łapaliśmy za dużo przewinień, które doprowadziły aż do 4 rzutów karnych przeciwko naszej drużynie. Na szczęście w naszej bramce bardzo dobrze spisywał się Adam Świątkowski, który obronił wszystkie rzuty karne i w dodatku w kilku sytuacjach uchronił nas przed stratą bramki.

Chłopcy z Solca grali otwartą grę, nie byli nastawieni tylko na obronę, ale próbowali i stwarzali sobie sytuacje strzeleckie i należą im się brawa za swoją ambitną postawę. Należy się tylko cieszyć, że w tak małej miejscowości stworzyło się środowisko pasjonatów futsalu. Tak trzymać ???

Musimy przyznać że runda w naszym wykonaniu było bardzo solidna. Komplet zwycięstw oraz niski procent traconych goli napawa optymizmem przed drugą połową sezonu. Zdarzały nam się słabsze momenty, lecz w ważnych momentach byliśmy drużyną, a i pojedynczy zawodnicy pokazywali swój potencjał.

Bardzo dziękujemy naszym partnerom, firmom HMtrans.pl oraz Przystanek Koło. Dzięki Wam wyjazd ten mieliśmy w komfortowych warunkach.

Zdjęcia dzięki uprzejmości drużyny UKS Victoria Solec