W meczu 19. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa doznała sromotnej klęski z aktualnym mistrzem Polski, Piastem Gliwice 1-9. Do przerwy legioniści przegrywali 0-5. W niedzielę, 5 lutego o godzinie 17:00 stołeczny zespół zagra na wyjeździe spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski z zespołem We-Met Futsal Club Kamienica Królewska.

Pierwsza połowa toczyła się pod całkowite dyktando mistrza Polski. Już w 2. minucie pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Dominik Śmiałkowski, który wykończył akcję Rafaela Cadiniego. W 5. minucie celny strzał oddał z prawej strony Michał Knajdrowski, jednak bramkarz zdołał obronić. W 9. minucie było już 2-0. Po stracie legionistów składną akcję przeprowadził Piast, a piłkę do bramki skierował Mateusz Mrowiec. Chwilę później piłkę stracił w ataku Rui Pinto, przejął ją Śmiałkowski, przebiegł całe boisko i oddał skuteczny strzał po ziemi obok interweniującego Casillasa. W 12. minucie było już 4-0, kiedy Lazzaretti wykoczył akcję Śmiałkowskiego, a chwilę później on sam podwyższył na 5-0, zaliczając hat-tricka. W 18. minucie powinno być 6-0, ale legioniści zdołali się obronić. W odpowiedzi niecelnie uderzał Knajdrowski. Na kilka sekund przed końcem faulowany był Paweł Tarnowski, na bramkę uderzał Andre Luiz, ale zrobił to niecelnie.

30 sekund po wznowieniu gry padła 6. bramka. Vini Lazzaretti otrzymał dobre podanie od Śmiałkowskiego i pewnie pokonał Casillasa. Legioniści próbowali, ale w 24. minucie niecelnie uderzał Silva. Chwilę później to samo uczynił Rui Pinto. Chwilę później Casillas dwukrotnie skutecznie interweniował nogami. W 26. minucie pięknym trafieniem popisał się Michał Knajdrowski, zdobywając tym samym honorową bramkę dla Legii. 7 trafienie dla gospodarzy zdobył w 34. minucie Bertoline. Ledwie bramkarz stołecznego zespołu zdążył się pozbierać, a już po raz kolejny musiał wyciągać piłkę z siatki. Po tym golu trener Piasta zdecydował się na zmianę bramkarza. Na boisko wszedł 18-letni Jakub Janiszewski. To gospodarze byli nadal w ataku, raz za razem sprawdzając czujność bramkarza Legii i próbując jeszcze podwyższyć rezultat. Ostatnie 3 minuty stołeczny zespół grał z lotnym bramkarzem. W tej roli występował Andre Luiz, ponieważ w meczu nie mógł zagrać pauzujący za żółte kartki Mariusz Milewski. W 38. minucie na 9-1 strzelił Dmytro Sorokin.

Piast Gliwice 9-1 (5-0) Legia Warszawa
1-0 – 01:57 Dominik Śmiałkowski
2-0 – 08:48 Mateusz Mrowiec
3-0 – 09:33 Dominik Śmiałkowski
4-0 – 11:13 Vini Lazzaretti
5-0 – 11:45 Dominik Śmiałkowski
6-0 – 20:20 Vini Lazzaretti
6-1 – 26:33 Michał Knajdrowski
7-1 – 33:11 Bruno Bertoline
8-1 – 33:49 Bruno Graca
9-1 – 38:01 Dmytro Sorokin

Piast: 1. Kyrylo Tsypun, 2. Bruno Graca, 5. Yaroslav Lebid, 3. Marek Bugański, 11. Miguel Pegacha
rezerwa: 8. Dmytro Sorokin, 9. Mateusz Mrowiec, 10. Dominik Śmiałkowski, 12. Bruno Bertoline, 15. Vini Lazzaretti, 23. Michał Widuch, 83. Jakub Janiszewski, 93. Rafael Cadini

Legia: 13. Ignacio Casillas, 12. Ru Pinto, 19. Adam Grzyb, 15. Radosław Marcinkowski, 20. Michał Knajdrowski
rezerwa: 16. Tomasz Warszawski, 5. Sergio Monteiro, 7. Adre Luiz, 9. Paweł Tarnowski, 14. Krzysztof Jarosz, 97. Davidson Silva