W meczu 18. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała z Górnikiem Polkowice 4-2. Pierwszą bramkę dla Legii zdobył w 10. minucie Michał Knajdrowski. Niecałe cztery minuty później do wyrównania doprowadził Michał Bartnicki i takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.

W 30. minucie niespodziewanie goście objęli prowadzenie za sprawą Rui Carlosa Pinto, ale legioniści szybko skutecznie odpowiedzieli. Rzut wolny blisko linii pola karnego wykonał Mariusz Milewski. Wszyscy rywale zasłonili bramkę, ale legionista niespodziewanie odegrał futbolówkę do boku, a po chwili piłka do niego wróciła, zrobił się prześwit w bramce i posłał bombę pod poprzeczkę.

W 34. minucie w polu karnym sfaulowany został Mateusz Olczak, a okazję na bramkę zamienił Mateusz Gliński, dając Legii prowadzenie 3-2. W końcówce rywale wycofali bramkarza i legioniści wykorzystali to, a konkretnie cztery sekundy przed końcem zdobił to Michał Knajdrowski.