W sobotę 6-2 nasza drużyna zwyciężyła na bardzo trudnym terenie z faworytem naszej ligi AZS-em UG Gdańsk. Spotkanie od pierwszych minut było bardzo emocjonujące, obie strony starały się otworzyć wynik tego widowiska. Pierwsi do głosu doszli gospodarze w 3. minucie. Po rzucie rożnym piłkę w siatce umieścił Jakub Domżalski. Legionistom udało się odpowiedzieć dwie minuty później, po kontrataku na listę strzelców wpisał się Konrad Rusiecki. Niestety już po 20 sekundach ponownie na prowadzenie wyszli gdańszczanie. Gospodarze grali bardzo agresywnie, co poskutkowało szóstym przewinieniem już po kwadransie gry. Przedłużony rzut karny wykorzystał Mariusz Milewski. Chłopaki nie spoczywali na laurach i bramkę do szatni zdobył Krzysztof Jarosz.

Widać było, że to trafienie dodało naszemu zespołowi skrzydeł i tuż po zmianie stron prawą flanką ruszył Adam Grzyb, po czym zmieścił futbolówkę między nogami golkipera. Dwubramkowe poradzenie pozwoliło legionistom na uspokojenie gry. W 36. minucie Mariusz Milewski ponownie stanął przed szansą posłania piłki do bramki po przedłużonym rzucie karnym. Nasz kapitan się nie pomylił. Tuż przed końcem spotkania kropkę nad „i” postawił Mariusz Milewski, który skompletował hat-tricka. Nasza drużyna wygrała arcyważne spotkanie, jednak zawodników kosztowało ono bardzo dużo sił. Kolejny mecz już 4 października o godzinie 18 w Warszawie. Zapraszamy na spotkanie!

Autor: Maciej Frydrych