W weekend wzięliśmy udział w Wilanów Futsal Cup 2020, czyli turnieju organizowanym przez AZS Uniwersytet Warszawski Wilanów. Miał to być dobry sprawdzian przed początkiem ligi, która zacznie się za miesiąc.

Trafiliśmy do grupy z pierwszoligowym AZS-em UMCS Lublin oraz ekstraklasowym Piastem Gliwice. Faworytem naszej grupy była ekipa z województwa śląskiego, gdyż „Piastunki” są mocną oraz bardzo doświadczoną drużyną. Na inauguracje zmierzyliśmy się klubem z województwa lubelskiego. Spotkanie zaczęliśmy źle, bo już w trzeciej minucie na prowadzenie wyszli nasi rywale. Na szczęście bardzo szybką odpowiedzią popisał się Grzegorz Och, co nieco uspokoiło grę. Niestety później lublinianie nabrali wiatru w żagle i do przerwy prowadzili 3-1. Po zmianie stron dołożyli jeszcze dwa trafienie, a z każdą minutą nadzieja na pozytywny wynik gasła. Walczyliśmy do końca, jednak nawet dwa gola Mariusza Milewskiego nie zmieniły wiele. Ostatecznie przegraliśmy 3-5.

Wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy walczyć o coś więcej niż piąte miejsce będziemy musieli ograć Piasta Gliwice. Niestety ponownie lepiej spotkanie rozpoczęło się dla naszych przeciwników, którzy szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Na szczęście jeszcze przed przerwą bramkę kontaktową zdobył nasz kapitan Mariusz Milewski. Po zmianie stron Milewski ponownie pokonał gliwickiego golkipera, a szale zwycięstwa na naszą stronę przechylił Daniel Smoczyński. Pokazaliśmy swój charakter, determinacje oraz wolę walki wygrywając z ekipą z Ekstraklasy. Kilka godzin później Piast Gliwice ograł AZS UMCS Lublin, przez co wszystkie drużyny w naszej grupie miały na swoim koncie po tyle samo punktów. W rezultacie o pozycjach końcowych zadecydował bilans bramkowy, który mieliśmy gorszy od gliwiczan.

Zajęliśmy drugie miejsce w swojej grupie, przez co ostatecznie graliśmy w meczu o trzecie miejsce. Naszym rywalem był AZS Uniwersytet Gdański, który jest czołową ekipą w pierwszej lidze futsalu. Pierwsza połowa zakończyła się naszym skromnym prowadzeniem, które zapewnił Bartłomiej Świniarski. Druga część spotkania to był już nasz istny koncert. W przeciągu kilku minut zdobyliśmy trzy bramki, dzięki czemu mogliśmy być spokojni o wynik końcowy. Gdańszczanom udało się strzelić gola kontaktowego, jednak nie cieszyli się zbyt długo bo rywali dobił Grzegorz Och. Ostatecznie w turnieju sklasyfikowaliśmy się na trzecim miejscu za gospodarzem AZS-em Uniwersytet Warszawskim Wilanów oraz za Piastem Gliwice, który wygrał całe zawody. Warto dodać, że najlepszym strzelcem turnieju został nasz zawodnik Mariusz Milewski., który pięciokrotnie umieszczał futbolówkę w siatce. Wilanów Futsal Cup pozwolił nam nabyć doświadczenie, które na pewno przyda nam się w nadchodzącym sezonie.

Tekst: Maciej Frydrych

Fot. Jacek Wójcikowski